Natasha R.Romanoff

Admin Liczba postów : 20 Join date : 29/10/2016

Imię: Natasha Remi
Nazwisko: Romanoff
Wiek: 17 lat
Dom: Ravenclaw
Klasa: 6
Rasa: Czarodziej
Status krwi: Czysta
Przynależność do Klubu Ślimaka: Nie
Prefekt: Nie
Przynależność do drużyny Quidditcha: Nie

Charakter: Natasha ma w sumie dualny charakter. Należy zaznaczyć, że na pewno jest dobrą osobą i nie robi nic bez przyczyny. A gdy już jest podenerwowana, to lepiej się do niej nie zbliżać, bo gryzie. No,może nie dosłownie, lecz wtedy potrafi być uciążliwa. Ma swoje określone zasady i granice, a także honor, który jest dla niej na wagę złota. Dba,by nie został naruszony lub splamiony jakimś czynem,którego później będzie żałować. Więc tak, łatwo wywnioskować,że bierze odpowiedzialność za swoje słowa i działania, stara się wszystko dokładnie przemyśleć, ale nawet jej to czasem nie wychodzi i musi działać spontanicznie. Cechuje ją także dystans do siebie i innych, ma duże poczucie humoru. Mimo to, jest w niej pewna wredota, którą jednak trzyma na wodzy. Bywa,że podejmuje ciężkie decyzje. Jest przyzwyczajona do walki o swoje. Potrafi wyjść słownie z opresji.Co prawda ta zasada nie zawsze się sprawdza,bo czasem już tak bywa, że trzeba kogoś porządnie strzelić w pysk, ale stara się o tym powiedzeniu nie zapominać. Jest także dość szczera, i to na różne sposoby, czasem niezbyt miłe w skutkach dla reszty, ale kłamać nie lubi i tego unika. Jej poczucie sprawiedliwości jest wysokie, lecz z osądem jakiejś osoby, której nie do końca zna, stara się wstrzymać, by nie dokonać złej "diagnozy". Natasha z pewnością jest również odważna, ale nie heroiczna. Próbuje czasem ogarnąć zbyt wiele rzeczy na raz i nie kończy się to dla niej dobrze,bo zwyczajnie ją to przerasta. Oczywiście,to jest ta strona Natashy,którą będzie wam dane poznać. Druga jest kompletnym przeciwieństwem.
Historia postaci: Natalia Alianovna Romanowa.
Nie,to nie jest moje imię. Wiem o tym,ale nie protestuję,gdy tak mnie nazywają. Wiem dlaczego to robią.
Przebłyski świateł wprowadzają mnie w agonię,a ja zamykam oczy. Muszę wiedzieć,o czym im powiedzieć.
Dlatego zacznę od samego początku.
***************
Urodziła się dziewiętnastego grudnia tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego dziewiątego roku w Omsku na Syberii. Rodzice byli czarodziejami czystej krwi,których imion już nawet nie pamięta. Była zbyt mała,gdy zginęli. Wiedziała,że matka była chora nieuleczalnie, a jej ojciec po pijanemu utopił się w stawie. Mama również długo nie pociągnęła. Ile miała wtedy lat,sześć? Siedem? Przez mgłę to pamiętała. Później przyszła po nią wysoka kobieta w ciasnym koku i zaprowadziła za rękę do czarnego,dużego samochodu. W tamtej chwili pożegnała Omsk na zawsze.
Znalazły się w ogromnym,dużym budynku,który przypominał starą szkołę z internatem. Nie myliła się. Kobieta po wejściu do środka posadziła ją na krześle,każąc o sobie opowiedzieć. Na większość pytań odpowiadała ''nie wiem'',chociaż zachowywała przerażający spokój. Kobieta w końcu podała jej dość proste ubrania,każąc się przebrać. Mierzyli ją,ważyli - aż w końcu zapytali,jak ma na imię.
Zamilkła. Możliwe wtedy,że kobieta pomyślała,że nie wie.
-W takim razie od dzisiaj nazywasz się Natalia Alianovna Romanowa. Nie nazywasz się tak przypadkiem,zapamiętaj to sobie.
Dni spędzała różnie. Trenowała sztuki walki,zaklęcia,czasem również balet. Wstawała bardzo wcześnie i kładła się bardzo późno,ale Madame B. naciskała na to,że należy rozwijać jej magiczne umiejętności. Wkrótce później Natalia dowiedziała się,gdzie jest. Niedaleko Petersburga, w akademii, w której uczyło się w sumie dwadzieścia osiem dziewcząt. Zaczynało ich w końcu ubywać- praktycznie ciągle kogoś sprowadzano,bo ktoś umierał. Ale tylko jedna z nich mogła dostąpić zaszczytu ukończenia tej akademii i zostania tak zwaną Czarną Wdową. Natalia wiedziała,że to nie o tyle jej cel,co szansa na zdobycie wymarzonego prestiżu. Miała ona przewagę ze względu na magiczną krew. Uczyła się magii w ''domu'',by podchodzić do egzaminów w rosyjskiej szkole magii. Madame B. była poniękad zdeterminowana,żeby zrobić z niej agentkę,chociaż traktowała ją trochę bardziej ostro niż resztę. Wszystko dla dyscypliny,prawda?
W końcu,kończąc szesnaście lat,przeszła pierwszą fazę,aby zostać Czarną Wdową - skończyła szkolenie i zabiła swój cel. Wtedy zdecydowano,że wyruszy do angielskiej szkoły magii- Hogwatu - by zdobyć informacje o rodach czystej krwi, o ich słabościach jak i o pewnym tajemniczym osobniku działającym na tamtym terenie. Dlatego też przemianowała się na Natashę Remi Romanoff, by nikt nic nie podejrzewał ani nie zadawał zbędnych pytań o pochodzenie. Pragnie zyskać najwyższą rangę i uzyskać chociaż trochę wolności,zapewne więc nie cofnie się przed niczym.

Umiejętności postaci:
Teleportacja- Podstawowy
Eliksiry- Średni
Pojedynki- Zaawansowany
Walka wręcz- Ekspert
Uzdrowicielstwo - Podstawowy
Logiczne myślenie - Średniozaawansowany
Panowanie nad gniewem- Średni
Zdolności manualne - Nieznany
Pływanie- Średniozaawansowany
Kształt patronusa: Orzeł
Zaklęcia na poziomie:
-Podstawowym: Aqua Eructo,Szatańska Pożoga
-Średnim: Protego Maxima,Duro
-Zaawansowanym: Petrificus Totalus
-Ekspert: Baubillos
Animag: Nie
Znajomość czarnej magii Tak,z teorii
Znajomość zaklęć niewybaczalnych Tak, z teorii

RóżdżkaWiśnia,włókno ze smoczego serca, 14 i 3/4 cala, idealna do pojedynków
Ekwipunek:Różdżka, łańcuszek,nożyk w bucie
Ciekawostki:
* Zna prawdę o oryginalnej Natalii Romanowej
* Praktycznie zapomniała o swoim prawdziwym imieniu i nazwisku
* Jest odporna na Veritaserum
* To świetna aktorka
* Bardzo dobrze dedukuje
* Ukrywa fakt,że jest świetna w legilimencji i oklumencji
* Wygląda dość niepozornie
* Udaje córkę bankierów z Edynburga
* Ponoć przepisała do Hogwartu ze względu na rodziców
* Mówi praktycznie bez akcentu,specjalne trochę zaciąga
* Zna cztery języki obce nie licząc angielskiego i rosyjskiego
* Zna się na broni białej
* Lubi smoki
Piosenka pasująca do postaci:
Sam Tinnesz - Ready Set Let's Go - https://www.youtube.com/watch?v=enhtCC0pyBs
Rihanna - Russian Roulette - https://www.youtube.com/watch?v=ZQ2nCGawrSY